awaris awaris
323
BLOG

ZASADY PROWADZENIA SPORU WEEDŁUG AWARISA

awaris awaris Kultura Obserwuj notkę 13

Moje doświadczenia wynikające ze zderzenia moich poglądów, z poglądami innych blogowiczów zmotywowały mnie do sporządzenia poniższej notki. Pisze ją aby w przyszłości nie marnować swojego jak i ich czasu. Gdy stwierdzę, że mamy rozbieżne postrzeganie idei sporu, to wkleję link do tej właśnie notatki, zamiast tłumaczyć swoje poglądy na temat tego co to jest spór jakie zasady obowiązują w jego prowadzeniu.  

Spór, polemika  - wynika ze zderzenia się różnych poglądów. Poglądów reprezentowanych przez dwie osoby, które to osoby uznają te same fakty za istniejące, a różnią się w ich ocenie z uwagi na np. kontekst, pominięcie jakichś dodatkowych faktów przez którąś ze stron itd. By spór miał sens dobrze by było, by każda ze stron brała pod uwagę możliwość, że to właśnie ona się myli.    

 

Co do zasady wygląda to tak :

A)    Jedna ze stron prezentuje pogląd

B)     Druga się z nim nie zgadza w zakresie …

C)    Pierwsza uznaje uwagi np. co do części (w uznanym zakresie koniec sporu)  albo nie uznaje i przedstawia kontrargumenty.

D)    Wtedy Druga uznaje (w uznanym zakresie koniec sporu) albo nie uznaje i przedstawia kontrargumenty.

 

I TAK TO SIĘ TOCZY DOPÓKI OBIE STYRONY SĄ ZAINTERESOWANWE PROWADZENIEM POLEMIKI/SPORU.

 

Co do szczegółów (by polemika/spór miały sens) wygląda to tak :

1.) udowodnione – przyjęte do wiadomości i potwierdzone - jeżeli jedna ze stron udowodni drugie, że ta się myli, to ten komu udowodniono przyznaje swoją pomyłkę/błąd. Nie chodzi mi o udowodnienie poglądu. Co do poglądu można się spierać, aż do zdarcia skóry na palcach, trzaskając w klawiaturę. Chodzi o udowodnienia błędu typu matematycznego lub źródłowego. Nie jest sporem gdy twierdzi się, 2+2 =6. Jest to jedynie błąd. Nie jest sporem twierdzenie że przepis mówi 4, gdy przepis mówi 5. 

2.) Osądy kategoryczne powinny być poparte jakimś dowodem lub źródłem.

 

3.) Dyskredytowanie uczestnika sporu, może nie jest eleganckie, ale dopuszczalne, pod warunkiem gdy udowadniane. Jeżeli twierdze, że ktoś na czymś się nie zna to pisze – „nie zna się Pan gdyż, tu błąd tu błąd …”. Mówię o danych bezspornych np. źródła lub matematyka, a nie, bo moje poglądy są inne. W ogóle rozpoczynanie wypowiedzi od zdania „pan się nie zna …” uważam za przejaw pewnego typu kompleksów – musze się podbudować i zdyskredytować drugą stronę, nim padnie jakikolwiek mój argument. O to chodzi?     

 

4.) Jestem mądrzejszy bo wykonuję zawód …. Ty się nie znasz, bo wykonujesz zawód …

Dla mnie nie jest to żadnym argumentem. W myśl zasady :

Prawda pozostaje prawdą, nawet w ustach głupca i oszusta.
Kłamstwo pozostaje kłamstwem w ustach mędrca, a nawet w naszych własnych"
W myśl tej samej zasady są dla mnie bezsensu argumenty typu „jeżeli jesteś … to z Tobą nie rozmawiam” Po pierwsze każdy może napisać na klawiaturze co tam sobie chce, na temat tego kim jest. Po drugie nigdy nie rozumiałem toku myślenia „jesteś za PiS to nie możesz mieć racji” albo „Wy wyborcy PO to macie siano w głowach i dlatego wasze argumenty do mnie nie trafiają” 

5.) Wycieczki o charakterze osobistym. – uważam za złe. Co do zasady nie dotyczą przedmiotu sporu. Przenoszą dyskusję z warstwy merytorycznej, na warstwę emocjonalną. Zauważyłem, że jest to częste w Salonie, dlatego nie umieściłem żadnych danych osobistych na blogu. Wiem, że punkt piąty w dużej mierze powiela 4 ale uważam to za naprawdę ważne.  

6.) Taki detal. Błąd ortograficzny i literówka to błąd ortograficzny i literówka. NIC WIECEJ. Można, i fajnie gdy się na nie zwraca uwagę – dbajmy o czystość języka, ale nie udawajmy, że z uwagi na błąd lub literówkę poglądy naszego oponenta okazały się nic nie warte i legły w gruzach.  

CZY TO ZA DUŻO I ZA TRUDNE? KAŻDY OCENIA WEDŁUG SIEBIE. 

Pewnie i ja nie jestem bez winy, a i może się zdarzyć, że naruszę wymienione przez siebie zasady. Solennie przyrzekam być także gotowym przyjąć krytykę.   

PS. jeszcze jedna uwaga, o charakterze mniej ogólnym. Ja jeżeli będę cytował jakiegoś blogowicza, w zestawieniu pozytywnym, to oczywiście wskaże od kogo zaczerpnąłem mądrości. Jeżeli zaś korzystam z cudzych słów, jako przykładu negatywnego, to nie piszę skąd zaczerpnąłem taki cytat. Uważam, że tak jest po prostu bardziej kulturalnie. Z powyższych powodów nie wskazuję kto zmotywował mnie do stworzenia tej notatki. Niemniej z uwagi na wcześniejsze zdania bezpośrednie i kategoryczne zwyczajnie upominające się o tego typu wątpliwą sławę, zobowiązuję się dokonać edycji tej notatki gdy ten Pan i tym razem zwróci mi uwagę, że pomijam go. A tym razem, jego uwaga będzie w 100% słuszna, gdyż gdybym go nie spotkał, ta notatka nie powstałaby, a przynajmniej nie w tej dacie. 

 

 DODANE W WYNIKU EDYCJI

PPS Punkt 7.) Czy naprawdę TAK CIĘŻKO PRZYZNAĆ, ŻE SIĘ NIE MIAŁO RACJI? 

Powiem szczerze, nawet jeśli ktoś ma rację, albo pomału mnie do swojej racji przekonuje, ale upiera się, że 4 to 5 lub odwrotnie, ewentualnie uciana temat, udając że go nie było, bardzo dużo traci u mnie na wiarygodności.

Jak mam ufać komuś, w zakresie analizy jakiegoś zagadnienia, gdy wiem, że myli się w zakresie elementów składowych, w oparciu o które wyciąga wnioski?  

 

8) Strony dyskutują na dany temat, a nie dokonują przesunięć. Zakładam, że jak ktoś pisze szpital, to ma na myśli właśnie szpital, a jak używa słowa pacjent to chodzi mu o pacjenta, a nie o szpital. Dla mnie jest jasne, że te wyrazy nie mają takiego samego zakresu znaczeniowego.   

9) Ciągnięcie tematu udowodnionego i uznanego przez drugą stronę za taki, jest zwyczajnie bez sensu. 

10) Czytanie ze zrozumieniem. 

 

awaris
O mnie awaris

Tylko Kościół autentycznie stał na drodze Hitlerowi w jego kampanii na rzecz wyparcia prawdy. Nigdy wcześniej się Kościołem nie interesowałem, ale teraz odczuwam wielkie wzruszenie i podziw, ponieważ tylko jeden Kościół miał odwagę i upór by stać po stronie intelektualnej prawdy i duchowej wolności. Przez to jestem zmuszony przyznać, że to, czym kiedyś pogardzałem, dziś wychwalam bez powściągliwości A. Einstein "Celem Chrześcijanina jest stawanie się coraz lepszym człowiekiem." także elGuapo "to co piszemy o innych, nie zawsze świadczy o tych osobach, ale zawsze świadczy o nas" - pewnie cytat "prawda przeciw światu" przysłowie celtyckie "Stay on issue, not on personam"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura